Format 15×20,5 cm, stron 125, miękka okładka ze skrzydełkami.
Stan bardzo dobry (znikome otarcia okładki, na pierwszej stronie pieczątka „Egzemplarz promocyjny. Nie na sprzedaż”).
Okładkę zaprojektowała Anna Gill Piątek według koncepcji grupy Twożywo.
***
Spis treści:
- Po co nam miejskie rewolucje?
- Wolność tworzenia
- Przestrzeń publiczna nie istnieje (prywatna również nie)
- Przestrzeń akcji bezpośredniej
- Miasto inkluzywne, ale demokratyczne?
- Przestrzeń konstruowana, konstruowani przez przestrzeń
- Osoba
- Dobra przemoc?
- Miękka, pulchna granica
- Miejska Wielkość
- Miejskie rewolucje – instrukcje obsługi
Nota wydawnicza: Są miasta — place zabaw, jak Dubaj. Są miasta kreatywne, jak Berlin. Są miasta apolityczne, jak Las Vegas. Są miasta, które się kurczą, jak Detroit czy Łódź. I takie, które rosną, jak miasta w Afryce. Ale czy miasta mają w ogóle jakąś przyszłość?
Krzysztof Nawratek uważa, że miasto to jedno wielkie kłamstwo. Bo wcale nie jest już potrzebne — to nie ono współcześnie jest głównym ośrodkiem produkcji przemysłowej, a odkąd mamy internet, to nie tu powstają języki i kody kultury. „Miasto oczywiście wciąż posiada resztki atrybutów, które uzasadniały jego istnienie w przeszłości, wciąż jest tu jakiś przemysł, handel, instytucje władzy i wiedzy. To jednak tylko pozostałości. Ślady minionej świetności. Minionego sensu” — pisze.
I wcale nie chodzi tu o jakąś antymiejską fobię. Chodzi o to, żeby na nowo wymyślić sens istnienia miasta. Nowe, jeszcze lepsze kłamstwo. A do tego potrzeba miejskiej rewolucji, prawdziwej miejskiej zmiany.
Krzysztof Nawratek (1970) — architekt i urbanista, wykładowca School of Architecture, Design and Environment w Plymouth, autor książki „Miasto jako idea polityczna” (2008).