Powieść spółczesna, twarda oprawa płócienna, str.247, format 20×13, okładka przybrudzona, stan db.
"Debiut litaracki autora, powieść w której bezlitośnie skrytykował i wyszydził ideologię pozytywiazmu. Zawstydził pozytywistów głęboką znajomością takich słów jak: „gisernia”, „kweczhan” czy „winkelmesser”, sugerując jednocześnie, że zna ich znacznie więcej i nie zawaha się ich użyć."