Format 14×23 cm, stron 396, cz-b ilustracje w tekście, 12 stron z kolorowymi zdjęciami, miękka okładka ze skrzydełkami.
Stan bardzo dobry.
Zbiór artykułów pod redakcją Marka Zalewskiego.
W spisie treści m.in.:
- Andrzej Leder: Przestrzeń miasta w przestrzeni myślenia. Warszawa przez Miłosza.
- Adam Michnik: Miłosz skandalista.
- Aleksander Fiut: W paszczy „miasta-potwora”?
- Piotr Mitzner: Czy Miłosz rozmawiał z Fiłosofowem?
- Tomasz Kaliściak, Błażej Warkocki: Czesław Miłość. O homospołecznym aspekcie środowiska literackiego Warszawy lat 20. i 30. XX wieku.
- Irena Grudzińska-Gross: Cywil w okupowanej Warszawie: nożyce i spirala.
- Jacek Leociak: Miłosz patrzy na getto. Paradoksy bliskości i oddalenia w doświadczeniu przestrzeni Warszawy okupacyjnej.
Z recenzji Aleksandra Nawareckiego: Warszawa jest w biografii Miłosza miejscem tyleż ważnym, co odsuwanym w cień, wręcz pomijanym. Zapewne zaważyła tu postawa samego Poety, który wolał eksponować rodzinne Wilno, Kalifornię (z fascynującą przyrodą) czy wybrany na starość Kraków, a nawet niegościnny Paryż. Jego prywatna Warszawa była bowiem miejscem dramatycznym, naznaczonym okupacją, zagładą getta, powstaniem, powojennym chaosem, grozą stalinizmu. Co więcej, gorzkie wspomnienia wyniósł także z przedwojennej Warszawy („warszawki”), choć właśnie tam przeżył spotkania formujące jego myślenie. W stolicy zetknął się przecież z literacką i artystyczną bohemą, z komunizmem, nacjonalizmem (m.in. poetów Sztuki i Narodu), z chrześcijańskim personalizmem, środowiskiem żydowskim czy rosyjską emigracją porewolucyjną. Tu spotkał mistrzów (Iwaszkiewicz!), przyjaciół, adwersarzy i swą pierwszą żonę Janinę; tu przeżywał duchowe oraz arty-styczne przełomy (np. zainteresowanie kulturą anglosaską). Znaczącym wydarzeniem była też jego współpraca z nowoczesnymi mediami – radiem i filmem. Dlatego zbiorowa próba nakreślenia warszawskiego portretu Poety stanowi cenny wkład w miłoszologię, a z drugiej strony jawi się jako ważne wydarzenie w dziejach varsavianistyki. Zyskujemy przecież nowy, często zaskakujący obraz stolicy oglądanej oczami Noblisty, który pielgrzymuje do tego miasta i przed nim ucieka, podziwia je i przeklina, a przede wszystkim buduje poetyckie obrazy, jakich nie znajdziemy w dokumentach ani w opracowaniach historycznych.