Format 14×20 cm, stron 219, miękka okładka ze skrzydełkami.
Stan dobry (otarcia okładki).
***
Nota wydawnicza: Lesbos jest wyspą wolności. Autorka buduje ze słów przestrzeń, w której o miłości kobiet można mówić w sposób w pełni niepodległy. Jej książka to arka na czas potopu i jednocześnie projekt na lepszą przyszłość; ręka wyciągnięta do potrzebujących i list w butelce. Posługując się swoją biograficzną metodą – jak wcześniej w przypadku Flauberta i Bunina – Lis łączy życie i sztukę w sposób właściwy tylko jej. Na Lesbos spotykają się: Sofia Parnok, rosyjska poetka Srebrnego Wieku zwana rosyjską Safo; Anna Kowalska, wieloletnia partnerka Marii Dąbrowskiej i autorka powieści Safona, oraz Jeanette Winterson – brytyjska pisarka, która w pewnym momencie swego twórczego życia Safoną świadomie się stała. Książka ma też inne bohaterki – m.in. Virginię Woolf, Nildę Doolittle, Adrienne Rich oraz realnie istniejącą wyspę Lesbos, którą odwiedziła autorka – ale w centrum nieodmiennie pozostaje Safo, której pieśni niosą w swoim wiecznym nurcie także opowieść Renaty Lis.
***
„Lesbos jest wyspą wolności. Autorka buduje ze słów przestrzeń, w której o miłości kobiet można mówić w sposób w pełni niepodległy” przeczytałam na okładce książki i zanurkowałam w niej na kilka wieczorów. Dokładnie tak, te słowa: wyspa, wolność, kobieta, niepodległa mogłyby być nitkami przetkanymi przez wzór tej książki. Ale nitek jest o wiele więcej. Nitka słońca, miłości, poezji, nitka podróży, duszy i ciała. Autorka jest erudytką i wytrawną opowiadaczką. Od pierwszych słów wciąga w swoją opowieść. A że w opowieści jedne z głównych ról zagrały Safona i Jeanette Winterson, nie miałam ochoty w ogóle się z tej opowieści wynurzać. – Katarzyna Gałązka W Równowadze