KULTURA POLSKA PO JAŁCIE. KRONIKA LAT 1944-1981

50,00 

Autor

Miasto wydania

Rok wydania

Wydawca

Brak w magazynie

Koszt dostawy
  • Paczkomaty InPost (czas dostawy 1–2 dni robocze) 14,00 zł
  • Poczta Polska (czas dostawy 2–3 dni robocze) 17,00 zł
  • Zamówienie powyżej 200 zł - darmowa wysyłka InPost
  • Odbiór osobisty w Antykwariacie przy ul. Inżynierskiej 1 w Warszawie 0,00 zł

Format 14/20,5 cm, 2 tomy – całość, stron 1039 (paginacja ciągła), miękkie okładki, stan bardzo dobry.

 

Szczegółowe kalendarium życia kulturalnego w powojennej Polsce. Daty premier literackich, filmowych, teatralnych, informacje o wystawach, datach śmierci artystów oraz ważnych wydarzeniach politycznych, które miały wpływ na sferę kultury.

 

 

nota wydawnicza:

Kronika Marty Fik jest zapisem losów kultury uwięzionej w jałtańskiej pułapce. Zapis ten pokazuje, jak kultura walczyła
0 oswobodzenie się z tego jarzma — i jak zarazem sama to jarzmo tworzyła… Jest to dzieło o wartości już historycznej.

Dawid Warszawski („Dialog")


Słowem  —  materiał ukazujący mechanizmy sterowania i manipulowania kulturą i świadomością społeczeństwa, ale także świadectwo jego samoobrony. Elżbieta Morawiec („Tygodnik Powszechny")


Książka Marty Fik pokazuje, jak kruszyły siej charaktery, jak z biegiem lat emigrowali z kraju twórcy najzdolniejsi, jak zamykano kolejne pisma, likwidowano niewygodne sceny… Ta kronika powinna znaleźć się na biurku każdego polskiego inteligenta: dopiero przy jej lekturze ujrzymy, w czym tkwiliśmy jeszcze parę lat temu… Andrzej Romanowski („Polityka Polska")


Książka jest przedsięwzięciem zdumiewającym i aż trudno uwierzyć, że została zmontowana przez jedną osobę, w 'dodatku metodą chałupniczą, w warunkach półkonspiracyj-nych; nad takimi wydawnictwami zazwyczaj biedzą się sztaby specjalistów, powołuje się odpowiednie komitety, czasem nawet tworzy całe instytucje. Małgorzata Szpakowska („Dialog")


Książka Marty Fik może okazać się groźna. Została napisana i skomponowana trochę na zasadzie „poeta pamięta" (a raczej historia pamięta). Trudnymi do zakwestionowania cytatami z epoki przypomina niedawnym bardom socjalistycznej kultury o ich „hańbie domowej". Jan Ciechowicz („Gazeta Gdańska")

    Koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu